Na dobry początek kocurek, to on początkowo miał zdobić fartuszek na wino ale okazał się być za duży :)
a na koniec szybciutka choinka :) jeszcze nie wykończona
i wiecie co.... radość z otrzymanych prezentów jeszcze nie minęła :)
poniedziałek, 11 listopada 2013
po przerwie :)
Ależ miałam długą przerwę już nie mogłam wytrzymać, nie mogłam zobaczyć jakie cuda stworzyłyście przez ten tydzień a wszystko przez internet a raczej jego brak. Na szczęście wszystko wraca do normy :) Nie próżnowałam przez ten czas pochwalę się wszystkim ale stopniowo :)
Na dobry początek kocurek, to on początkowo miał zdobić fartuszek na wino ale okazał się być za duży :)
a to zakładka, która miała być prezentem ale jakoś do końca nie jestem przekonana czy mi wyszła i nie odważyłam się jej wręczy :(
a na koniec szybciutka choinka :) jeszcze nie wykończona
i wiecie co.... radość z otrzymanych prezentów jeszcze nie minęła :)
Na dobry początek kocurek, to on początkowo miał zdobić fartuszek na wino ale okazał się być za duży :)
a na koniec szybciutka choinka :) jeszcze nie wykończona
i wiecie co.... radość z otrzymanych prezentów jeszcze nie minęła :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
kocurek świetny... a ta choinka to na jakiejś siatce?
OdpowiedzUsuńto: kanwa kolorowa w arkuszach- gęst. 56/10cm (14 ct) kolor - zielony i przyznam, że lubię z nich korzystać ale akurat ten wybór nie był najlepszy....
Usuńzakładka bardzo ładna. Nie powinnaś się zastanawiać tylko ją dać w prezencie- bo na pewno się spodoba:)
OdpowiedzUsuńKocur świetny, co do zakładki ,jest rewelacyjna, nie miej oporów , na prezent jest ekstra. Choinka bardzo mi się podoba, robi wrażenie tańczącej ;-)
OdpowiedzUsuńZakładka bardzo fajna i będzie miłym upominkiem a kocurek jest bombowy ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zakładka jest ok nie masz co się zastanawiać ,reszta prac też świetna.
OdpowiedzUsuńta zakładka zbyt długo czekała... a ja jestem strasznie krytyczna co do swoich prac... im dłużej na coś patrzę tym gorzej...
OdpowiedzUsuńZakładka jest świetna, tylko słoneczko trochę smutne, można było backstitchem dodać mu uśmiech :). Kocurek przezabawny :)))
OdpowiedzUsuńa ja myślałam, że to krawat:)))) fajny pomysł mi podsunęłaś:)
OdpowiedzUsuń