Będąc ostatnio na kawie u Teściowej zrobiłam zdjęcia moich dawnych prac Ten widoczek był częścią serii ale nigdy jej nie dokończyłam szkoda bo jest piękna Ramka niestety troszkę za mała i zasłania część obrazu .... ale człowiek robi się z wiekiem marudny....
Gorąco pozdrawiam :)
Faktycznie widoczek śliczny. Z tym marudzeniem mam podobne. Kiedy nad czymś pracuję, wydaje mi się, że to takie piękne, a po latach ...różnie jest z tą opinią;-) Świadczy to chyba jednak o rozwoju, a i też o rozwoju technicznym rynku (wzory, muliny, moda w temacie, no i najważniejsze nasza technika,wyrobienie )Mnie się Twoje prace podobają:-)
OdpowiedzUsuńAguś hmmm widoczek śliczny i szkoda że nie dokończyłaś serii całej, byłby fajny komplet. Ale życie jest życiem i czasem coś innego wypadnie a czasem poprostu znudzi się nam to co zaczęte-nie ma co się łamać inne prace powstały piękne. Fajne te kwiatki w koszyku. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńPamiętam te wzory. Koszyczek z kwiatkami wyszywałam na prezent. Wisi do dziś u Cioci w Siemianowicach. Tylko w moim, środeczki były bardziej żółte i ramka jest żółta. Jak pojadę zrobię zdjęcie. Zimowe widoczki bardzo lubię. Kusi mnie żeby znowu jakiś zrobić. Może dlatego, że w gazetkach jest tej tematyki coraz więcej. Uważam tak jak Iwona, wszystko się zmienia. Świat idzie z postępem i w tej materii także. Zobacz Agnieszko, dzisiejsze gazetki, a te co były kiedyś, kanwy, muliny....Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŁadne hafty. Jak to miło popatrzeć na swoje dzieła po latach i zachwycić się ich pięknem ponownie, prawda ?
OdpowiedzUsuńAgusia śliczne hafciki,czekam na jeszcze kilka hafciarskich wspomnień...
OdpowiedzUsuńBardzo ładny widoczek :) Jak patrzę na swoje dawne prace, to też marudzę.
OdpowiedzUsuńFajnie powspominac i pooglądać prace z przed kilku lat :-)
OdpowiedzUsuńFajnie tak pooglądać swoje stare prace. Widoczek piękny,a kwietuszki też mi się podobaja.
OdpowiedzUsuńoj robi się robi Agnieszko ;-) taki urok :) a obrazki są urocze :)
OdpowiedzUsuń:) Stare prace są najlepsze, bo dzięki nim widzisz jak bardzo poszłaś do przodu :) i rozwinęłaś skrzydła.
OdpowiedzUsuń