Oj nie jest łatwo a tyle wyzwań przede mną - chyba się powtarzam :) Jestem zakarteczkowana nie wiem jak długo jeszcze tak wytrzymam :(
W pracy młyn za to w domu troszkę spokoju...
Cóż to były za kolory. Troszkę się tego wystraszyłam ale jak mus to mus :) Teściowa lubuje się w Egipcie :)
Praca muszę przyznać szła mi dość szybko mimo, że to nie moja bajka :)
Koniec końców królowa wyszła piękna :)
Z haftowaniem oczu ust i nosa celowo poczekałam do końca :) chciałam sobie zrobić niespodziankę ;)
Witaj Agnieszka na prawdę nie lada zadania się podjęłaś a efekt końcowy jest super - ja jestem miłośnikiem historii starożytnej a Egipt piramidy i wszystko co z tym jest związane jest moją obsesją wzorków na ten temat mam kilka ale czy ja zrealizuję przeraża mnie zawsze kolorystyka mulin ciepło pozdrawiam Maria
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa w razie potrzeby służę wzorem :)Co do Królowej Egiptu - lubię być zadowolona z efektu końcowego a tu jestem mimo, że miałam pewne wątpliwości :)
UsuńStarożytne klimaty ,to nie moje klimaty, ale pracę oceniam wysoko, efekt końcowy porażający, usta ,oczy naprawdę sprawiają,że twarz ożywa....podoba mi się bardzo :-)
OdpowiedzUsuńCałość wygląda pięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.