Niedawna zmiana czasu wybiła mnie z rytmu w dobrym tego słowa znaczeniu :) Teraz mam dużo czasu dla siebie przed pracą :) Dziś wyprasowałam górę prania, którą przez zaniedbanie stworzyłam :) ale tez miałam troszkę czasu na haftowanki i próbę oprawy prezentu dla Teściowej, co o tym sądzicie:
Zastanawiam się właśnie dlaczego zmiana czasu zupełnie nie wpłynęła na rytm dnia mojego Szkraba? Myślałam a raczej miałam nadzieję, że dzięki tej zmianie będzie mu łatwiej wstawać ale nie.....
Na moje dzieci zmiana czasu nie wpłynęła za bardzo.. chodzą spać wedle nowego wstają wedle starego a mamusia dalej godzinki na wyszywanie nie wykombinowała;))
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje haft w tej ciemnej ramie. Pasuje jak ulał ;))
Pozdrawiam.
Portret prezentuje się bardzo zacnie. Będzie to na pewno miły podarunek.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna praca. Teściowa powinna być zadowolona z prezentu.
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję :) Szczerze to tak się przyzwyczaiłam do tej Królowej, że nie wiem jak to będzie się z nią rozstać Żartuję oczywiście Królowa odchodzi ode mnie już w sobotę :)
OdpowiedzUsuńPiękny obraz, teściowa będzie zachwycona :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam