niedziela, 11 października 2015

Szkoła życia

Oj ciężko mi mój kochany blogowy świat moje kochane robótki wszystko cierpi na zmianach jakie zaszły w moim życiu. To trwa już od lutego i ciągle mam nadzieję że się jakoś ułoży i było blisko ale ostatnie trzy tygodnie dały mi w skórę tak jak jeszcze nigdy w moim 38 letnim życiu ..... Kiedyś to opiszę chociaż nie wiem czy to odpowiednie miejsce.... Na pocieszenie skończyłam obraz który zaczęłam jakiś czas temu ale musiałam przerwac.
Gorąco Was pozdrawiam czytanie Waszych postów i podziwianie pięknych prac dodaje mi sił !!!!

Ps zdjęcia niestety kiepskie ale szyba nie jest jeszcze matowa jak tylko ja zamówię i wymienię to zrobię nową sesję  (ramka gotowa zakupiona w Leroy Merlin)

16 komentarzy:

  1. Życzę Ci dużo sił!
    Haft piękny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Aguś nie wiem co się u Ciebie dzieje i z czym Ci tak ciężko, ale z całego serca życzę aby jak najszybciej zaświeciło dla Ciebie słonko, aby wszystkie troski, zmartwienia zniknęły już na zawsze. Trzymaj się kochana dzielnie dalej:-)
    Haft piękny, chyba kiedyś sobie też muszę coś takiego strzelić i powiesić w sypialni hihi. Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję, też mam taką nadzieję :) Nic nie pobije Twoich dziewczynek :)

      Usuń
    2. Bez przesady, ale dziękuję niedługo zaczynam kolejną:-)

      Usuń
    3. Już się nie mogę doczekać :)

      Usuń
  3. Życzę Ci aby problemy szybko minęły. Praca piękna-mam w planach taką parkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. nie dawaj sie i nie poddawaj!
    kiedyś musi się "wypogodzić",
    a jak nie, to...zmień "klimat" ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Agnieszko, zbieram się odkąd zamieściłaś tego posta, do napisania czegoś sensownego.
    Znamy się już jakiś czas (czas naszego blogowania) Jakoś tak się podziało, że odkąd Jesteś mam do Ciebie szczególną sympatię. Musisz być bardzo ciepłą, sympatyczną i wrażliwą osobą, skoro tak na mnie zadziałałaś ;-) No i jeszcze "dziewczyna z sąsiedztwa" ;-) Często o Twoich pracach i blogu rozmawiamy z drugą Iwonką- blogerką. Ona też tak Ciebie odbiera.
    Życie doświadcza, czasem nawet ciężko, jesteś teraz w trudnym jak piszesz dla siebie czasie.....
    Ja kiedy jest tak ,że wydaje mi się ,że więcej nie zniosę i "ciężko nawet oddychać", powtarzam sobie słowa naszego wieszcza J. Kochanowskiego:


    "Nie porzucaj nadzieje,

    Jakoć się kolwiek dzieje:

    Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,

    A po złej chwili piękny dzień przychodzi."

    To moje życiowe motto.
    Życzę Ci spokoju i tego pięknego dnia, który musi się pojawić;-)
    Co do haftu powiem krótko i tak jak mówi młodzież, model -zajefajne ciacho;-)
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poplakalam się, nawet nie wiesz ile znaczą dla mnie te słowa Bardzo dziękuję Tobie i Iwonce tym bardziej że też żywię do Was wielka sympatię jesteście mi od początku bardzo bliskie na ten niewytłumaczalny blogowy sposób :) Bardzo dziękuję takie słowa naprawdę pomagają .....

      Usuń
    2. Łzy przynoszą ulgę, więc mam nadzieję ,że choć odrobinkę lżej się zrobiło:-)

      Usuń
  6. Agnieszki dużo sił byś pokonała to z czym Ci źle, będzie dobrze

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj ten facet na obrazie do "schrupania":)
    Haft piękny i bardzo czasochłonny ,co wiem z doświadczenia :)

    OdpowiedzUsuń

Nie ma większej nagrody niż miłe słowo :)